Po wydarzeniach 2014 roku, po zaprowadzeniu "russkiego miru" na wschodzie Ukrainy, narysowałem rysunek o krótkim tytule "RU". Trudno mi opisać symbolikę tego rysunku, nie jestem pisarzem, ale myślę, że jest dość oczywista. Umięśniony młodzieniec w dresach gotów jest cisnąć (w stronę Zachodu, oczywiście) ciężką lalkę matrioszkę z uśmiechem Putina. Z otwartych żył wylewają się i próbują wzlecieć niekończące się Sputniki-1, ciałka krwi dawnej wielkości. Na potężnych plecach wytatuowane są cerkiewne kopuły, matrioszki i gwiazda. Aureola, skradziona Matce Boskiej z Dzieciątkiem, jest wygryziona.

Дмитрий Ворсин.jpeg

Tłumaczenie: Róża Kochanowska

Tłumaczenie powstało w ramach współpracy z Centrum Mieroszewskiego (www.mieroszewski.pl).

Na początek numeru →